Jednym z największych wyzwań w życiu jest bycie sobą w świecie, który próbuje sprawić byś był jak reszta...
czwartek, 31 grudnia 2009
Wampiry i spółka
Przeczytałam drugą część sagi "Zmierzch" - "Księżyc w nowiu"... Książka pochłonęła mnie całkowicie, myślę, że nie omieszkam wziąć się niedługo za kolejne:). Wielka miłość kobiety i wampira:)... Niepojęta, ponadczasowa, przeogromnie silna. Nie zawiodłam się. "Księżyc w nowiu" to wciągająca, nastrojowa powieść. To powieść, w której pierwsze skrzypce grają uczucia... Godna kontynuacja "Zmierzchu". Jeśli podobał ci się Zmierzch, po tę pozycję sięgaj bez wahania:). Polecam... Mi zaś nie pozostaje nic innego, jak czekać na kolejny tom:) ("Zaćmienie"). Ale to dopiero po nowym roku... :) Interesuje mnie, czy Bella w końcu dopnie swego i zmusi kogoś do przemienienia jej w wampirzycę... i co będzie dalej...
Etykiety:
Bella Swan,
Edward,
Księżyc w nowiu,
Meyer,
Miłość,
powieść,
powieść o uczuciach,
saga,
Sceny z życia codziennego,
wampiry,
wilkołaki,
Zmierzch
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za komentarz!