wtorek, 22 grudnia 2009

Rodzinnie i ciepło:)

Święta spędzamy w gronie Rodziny. Mam nadzieję, że będzie miło. Nastawiam się na dużo leniuchowania. Zabieram ze sobą "Zmierzch" - jeden z prezentów gwiazdkowych od MŻ. Mimo że paczka przyszła wcześniej, nie zaczęłam jeszcze czytać :). Niewiarygodnie! :). Teraz będzie jak znalazł do poczytania...

Ostatnie zakupy zostały zrobione, opakowania na prezenty zakupione. Jest ok:). Mam nadzieję, że o niczym nie zapomniałam.
Myślę już o pieczeniu karpia i ciastach: na pewno zrobimy sernik i makowiec.
Zastanawiałam się, jakby to było, jakbyśmy chcieli kiedyś zrobić wigilie u nas...
Uda się?

Pozdrawiam Was Kochani serdecznie Drodzy Czytelnicy Mojego Bloga i życzę cudownego oczekiwania na...

No właśnie na co...?

Na co czekacie?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarz!