Dzisiaj na smutno. Mój urlop ciągle zawieszony. Nie wiem, kiedy coś się wyjaśni. To już staje się męczące. I nudne. Żeby ludziom urlopu nie dać na Święta?????
Potrzebuje odpoczynku. W myślach liczę, byle do piątku... Niech już będzie piątek po pracy... Kiedy w końcu złapię oddech...
Jestem zawiedziona. Bezsilna. Mam dość.
Niech Was **** ! Światem rządzi pieniądz...
Czy Święta też sobie kupimy?
...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za komentarz!