sobota, 5 stycznia 2008

12. Styczniowo

Niby papierki do życia nie są potrzebne.

A jednak są.

Czy taka już natura kobiety? 
Czy pragnienie poczucia przynależności zakorzeniona jest w nas aż tak głęboko?

Większość z nas już od najmłodszych lat, wyobraża sobie dzień swojego ślubu. Biała długa suknia, naręcza pięknych kwiatów... i ON. Idealny początek życia. Jednakże rzeczywistość mocno to weryfikuje. Dzięki temu nie ma dwóch takich samych ślubów. Dwóch takich samych panien młodych. Dwóch takich samych wspomnień. 
I dobrze.

Oświadczyny to wyrażenie chęci bycia razem. A w przyszłości małżeństwa. 

Większość z nas nosi w sobie obraz tego, jak powinien wyglądać pierwszy krok ku małżeństwu. Zdarzają się romantyczne oświadczyny, ale równie często są one całkiem zwyczajne.... :D jupi!