czwartek, 5 listopada 2009

Postaw światełko

Święto Zmarłych to dla mnie spokój i ciepłe wspomnienie Tych, których już nie ma, którzy odeszli.

Dziadka z wąsami, który na każdym kolenie trzymał jednego wnuczka. I ręce miał coraz szerzej, garnął nas do siebie. I lufki z Popularnymi pamiętam. I jego dłonie spracowane z żółtymi palcami.

Dziadka, z fajką na ganku, w słońcu siedział i patrzył na nas. I laskę miał, nieodłączną.

I Pradziadków też pamiętam, pozostaną we wspomnieniach z dzieciństwa...

Ciepłych wspomnień Wam życzę...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarz!