wtorek, 27 stycznia 2009

Okno

Patrzę. Szara ulica, na niej szarzy ludzie ida z szarym psem. Szary deszcz, szary samochód, szara codzienność. Codziennie to samo. Znikaja. Odchodzą do swoich szarych domów. A ja jestem w swoim oknie. Patrzę na nich. Dzis jutro pojutrze. Znów to samo. Ja mam swoje okno. A oni co mają?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarz!