czwartek, 16 maja 2013

450. Przegląd komórkowy

Pierwsza część zaległych zdjęć.........



napotkane:)

apetyt dopisuje :)

na spacerze

brukselki jednak nie posmakowały

brokułowa

malinowo-porzeczkowy, mniam!

nowy nabytek, bandamki

krzesełko :)




ps. Pamięta ktos takie krzesełka z wikliny? ja takie miałam :) A teraz Malusia dostała w spadku :) Tyle lat się uchowało :) Tylko podusię dostała dodatkowo - ach te babcie :) !





4 komentarze:

  1. Super krzeselko! Mam wiklinowy zestaw wypoczynkowy na balkon i chce dokupic w Ikei dla Livki taki fotelik mini do komplet. Ale na razie u nas zimno i deazczowo to sue niebalkonujemyy:-(
    Super ten usmiech, taka ulotka by mi sie przydala ;-)
    Sciskam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Zupki wyglądaja apetycznie- na pewno pyszne ;) A krzesełko też takie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. No córka coś nie polubiła się z brukselką ani z brokułem, ale będziemy próbować :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz!