niedziela, 10 października 2010

Zatrzymać się

Siedzę sobie w pokoju. Słońce wpadając przez okno razi mnie w jedno oko. Ładnie jest. Przypuszczam, że nie więcej niż 5 stopni, ale ładnie. Ciągnie mnie dziś na spacer. Do lasu. Musze poczuć wolność. Świeże powietrze. Złapać oddech. Zatrzymać się. Poszukać siebie, pomyśleć. Nie dać się zapędzić w otchłań myśli, smutku, w czarną dziurę...
Mam nadzieję, że dzisiejsze słońce mi na to nie pozwoli...
Ale czy to wystarczy...?
...

1 komentarz:

Dziękuję za komentarz!