poniedziałek, 17 maja 2010

Przyjaźń

Naszła mnie dziś taka refleksja...

O Przyjaźni.

Bardzo mało moich przyjaźni przetrwało próbę czasu.

Ze szkolnych lat tak naprawdę jedna.

Kurcze.

Mało.

Ze studiów niewiele więcej... Szok.

Niewiele, są to ludzie sprawdzeni. Pomocni. Ważni. 5 lat studiów razem robi swoje:) he he :)))))

Brakuje mi czasem tutaj przyjaciółek na babskie wypady na zakupy. Na pogaduszki.

Mam kilka koleżanek, ale to tak naprawdę, nie to samo.

Smutno mi.

Czy wokół mnie jest coraz mniej ludzi?

1 komentarz:

Dziękuję za komentarz!