Jak niewiem co potrzebuję...
- nowych dżinsów; ... i sweterka :D;
- wiosny (!!!) lub lata, w każdym razie ciepełka;
- urlopu, lub dłuższego wolnego :D;
- motywacji w pracy... :P;
- aby co drugi dzień był piątek i zaczynał się weekend :)
Ach takie małe marzenia Kochani :) Co Wy na to? siedzę przed kompem i ziewam, mimo że dopiero jest 19:00. No cóż... Jak niedźwiedź mogłabym przespać zimę... Kiedy ona sobie w końcu sobie pójdzie?????
Mam kilka dni zaległego urlopu. A może by tak.... Ciiiiii.....
....
Spełnić marzenie :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za komentarz!