6. Ech...
Czasem człowiek musi sobie westchnąć, jak widzi ludzką głupotę, egoizm i ślepotę... Duchowa "ślepotę" oczywiście. Wzdycham, a potem w głębi śmieję sie z tego, widząc, jaki ICH Świat jest mały. Malutki. Pusty. Ograniczony. Czasem żal mi ich. Czasem mam ochotę otworzyć im oczy. Chociażby pewnie mając otwarte i tak nic by nie zobaczyli... oprócz SIEBIE...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za komentarz!