środa, 14 marca 2012

Dziś

Dziś lekko senny dzień. Jestem dziś w domu. Po zjedzeniu obiadu zasnęłam, obudził mnie mężyk, że już wraca :). Masakra.

Tydzień wariacki, jak i cały ostatni okres czasu, z dużą ilością przemysleń. Staram się w tym wszystkim nie zwariować. :)

Weny było brak, więc pisania brak. Nic na siłę. Prawda??

Dałam sobie ostatnio na luz. Odpoczywam. od pracy, zabiegania, pośpiechu, wszystkiego.

Robię tak, żeby było mi dobrze.

Piękna wiosna już u nas. Może w weekend uda się wyskoczyć na spacer i kilka fotek pstryknać :) wiosennych.

Byłoby super. Podobno ma być 18 stopni.

Dziękuje Wam, że zaglądacie. Pytacie. To miłe.

 

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarz!