Dostałam ostatnio sms od koleżanki, mieszkającej zreszta niedaleko, poczytajcie....
J (ja) O: (ona).
Nie żeby była jakąś moją superkoleżąnką, ale kolegujemy sie nawet dobrze. Albo tak mi się wydaje.
Sms dotyczył zaproszenia na imprezkę imieninową.
dzień pierwszy....
O: Hej, w sobotę robię w domu małą imprezkę z okazji imienin, przyjdziecie? serdecznie zapraszamy
J: No hej, aaa dziękujemy bardzo. Pogadam z Małżonkiem, dam znać :)
O: Ok, to czekam.
dzień drugi....
J: Aaa, zapomniałabym a o której ta impreza?
O: No tak koło 20:00, jak położe spać dzieci. (5 lat i 1,5 roku)
J: ??!?!?!? (w mojej głowie 1000 myśli, nie ja mnie mam dziecka i nie muszę kłaś go spać.... eeeeeeeeee)
J: (tak naprawdę) Sorki, nie pasuje nam. O 20:00 nasza Malusia też już śpi. (wiek 6 miesięcy)
O: (Brak odezwu, cisza w eterze.)
*
no comments
Ubaw po pachy mam, bo wnerw mi już przeszedł.
Czy to jest egoizm, czy brak zrozumienia?
A może ja przesadzam? Trzeba było wziąć dziecię pod pachę i pójść?
aaa i jeszcze jedno: wie, że nie mamy z kim zostawic dziecia (ewnetualnie - czego nawet nie zakładałam), ponieważ jesteśmy sami w Wielkim Mieście...
no nie kumam
jak ktoś kuma, niech pisze
*
DOPISEK
Kochani, tak z innej beczki:) jeżeli coś Wam nie działa, dziwnie wygląda, nie wyświetla się czy cokolwiek innego:), to wybaczcie:) trwają jeszcze prace, aby mój blog działał poprawnie - nie jest to takie proste i szybkie. Muszę zrobić to sama, ponieważ support google mnie ewidentnie OLAŁ.
Nie martw sie, rob jak uwazasz.
OdpowiedzUsuńJa tez jestem dziwnie poszczegana, bo zamiast na imprezy, kolacje (tutaj zaczynaja sie schodzic po 21) wole siedziec w domu z dzieciakami.
Ale ja nie po to je rodzilam aby teraz je podrzucac :(
Kazdy chowa jak chce i uwaza,ze jest najlepij dla niego i jego dzieci ;)
Sciskam!
Emi, teraz ja też wolę, jak spędzamy czas rodzinnie :) Ale jakby to była impreza "z dziećmi" np. od 15:00-16:00 do 18:-19:00 to pewnie byśmy poszli.... Problem jest w tym, że niektórzy postrzegają siebie chyba w innych kategoriach niż pozostałych... tylko dlaczego?
Usuń