Weekend był pełen odpoczynku, słońca, no i spacerowania! Pogoda w końcu nas rozpieszcza :) fajnie.
Mała śpi na dworze, czasem potrafi cały spacer przespać. Ale przeważnie rozgląda się ciekawsko dookoła. No i ja wtedy łapię oddech. jakoś już nie potrafię "nie wyjść" no chyba ze leje. Jak się chmurzy spacerujemy blisko domu, jak pogoda sprzyja, to na dłuższe spacerki wtedy.
Zbieram się w sobie, żeby napisać Wam troszkę o dalszym rozszerzaniu diety, bo już od ostatniego razu, troszkę to się zmieniło :) no mam nadzieje, ze dziś usiądę w końcu.
Najwyżej będę pisać na raty!
:P
Helenka też w tym wieku przesypiała spacery. Zawsze zastanawiało mnie dlaczego się tak dzieje, często wychodziłyśmy po drzemce i pomimo tego również zasypiała :)
OdpowiedzUsuńDobrze, żeby maleństwo przebywało na dworze. Będzie zdrowsza :)
OdpowiedzUsuńTylko uważajcie na zdradliwe słońce - takie za chmurami najgorzej przypieka. Mojej znajomej ostatnio się synek tak przypiekł, dlatego piszę.
my uzywamy filtr 50+ takze mam nadzieje, ze sie nie spiecze :)
OdpowiedzUsuń