Powoli wychodzimy na prosta:) z remontem. Większa cześć kafelek juz wisi:) he he Jak dopracujemy wszystko, wrzucę Wam fotki:).
Ogolnie byla masakra, brud wszedzie i pył, ale powoli tak jak piszę, wychodzimy na prostą:)) sprzątam i sprzątam jak na razie:) zeby sie pozbyc tego białego diabelstwa.
Ogólnie to remont na wariackich papierach, bo zbliża sie wyjazd nad morze:) pogoda taka se, ale chyba potrzebujemy odpocząć:) od wszystkiego: pracy, ludzi "pracowych" dusznego miasta, ..... brrrr.
Pare dni tylko, ale mam nadzieje, ze naładujemy akumulatorki:) jest nam to bardzo bardzo potrzebne:))))
Liczę na łądniejszą pogodę, ale oby nie padało i bedzie dobrze:)
przepraszam, ze tak mało piszę, ale nadrobię to, jak się ogarnę (prawdopodobnie za tydzień:)
pozdrowienia dla Moich Czytaczy:)))
2 komentarze:
Dziękuję za komentarz!