Mimo jeszcze pobolewania brzucha zwłaszcza w miejscach szycia, staram się nie być rozmemłano/śpiąca :) Co prawda przetaczam się lekko to na fotel, to na kanapę, ale do kuchni też się przemieszczam. :) coby jogurcik sobie z lodówki wyciągnąć :)
Pogoda taka se, ale ze się na spacer bynajmniej na razie nie wybieram, wiec mnie to.... hmm hmmm
Niedziela będzie odpoczynkiem.
tyle
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za komentarz!