Długo mnie tu nie było... Zapracowałam się... Nawet w weekend. Masakra.
Jestem już tym zmęczona.
Protestuję.
....Jutro ostatni dzień w pracy przed długim weekendem.
Spróbuję go jakoś przeżyć.
Spokojnie.
Bez stresu.
Myśląc o odpoczynku.
Myśląc o czasie dla siebie.
O ciepłej wiośnie, która ma przyjść...
Myśląc o czymś innym niż praca.
Poświęcając czas swoim Bliskim....
Ufff...
...
Wszystkim Waszym blogowym dzieciaczkom: Tosiowi, Franusiowi, Lubkowi, Mareckiemu, Biedronie, Młodemu, Paulince, Hanife, Fransowi i Zosi, Maksowi i Aleksowi z okazji Dnia Dziecka życzę samych pogodnych dni, dużo uśmiechu i radości dzieciństwa!!!:))))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za komentarz!