Od wczoraj utrzymuje się moje złe samopoczucie. Nos mnie "swędzi" lekki katar, ogólne rozbicie... ehhhh Muszę wziąć się za siebie. Myślałam, że jak będziemy nad morzem, to moja odporność trochę wzrośnie.... a tu klops.
To wszystsko w połączeniu z ogólnym zmęczeniem, w pracy wszystkim "na wczoraj" tworzą mieszankę nie do zniesienia.
Nie mam weny do nieczego, w tym też do pisania.
ps. Znacie jakieś dobre preparaty na wzmocnienie odporności?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za komentarz!