Z utęsknieniem czekam na wiosnę, już mnie ta szaro-bura pogoda dobija. Od kilku dni zero słońca, no ile można??? nie nastraja mnie to dobrze.
Wiem, ze dopiero co pożegnaliśmy Boże Narodzenie, ale czekam już na Wielkanoc :D, na ciepłe rodzinne dni, spacery, śmiechy, dobry czas. Na zieloną rzeżuchę, kolorowe jaja, na zieloną trawę, słońce, pierwsze zalążki kwiatów w ogrodzie. Na biel świątecznego obrusa i zapach ciasta. Na powolne chwile, jakże miłe.
Czekam.
8 komentarzy:
Dziękuję za komentarz!