Dziś mróz zatrzymał biały puch, który kilka dni temu przykrył wszystko. Przez chwilę podziwiałam wszystko wokół. Ach...Zasypane gałęzie drzew i wszędzie biel, biel, biel? Mam nadzieję, że uda mi się dziś choć na chwilę wyjść. Przemrozić nos:) Hmm... Choć za oknem zimno i pewnie wieje. Lodowate powiewy przenoszą białe płatki. Z pochmurnego nieba spada coś śniegowego... Dzieciaki pewnie się cieszą. Minęło dopiero pół lutego, a ja już tęsknię za wiosną. Jakiś człowiek z uporem maniaka zasypuje białe chodniki piachem. No cóż...? Syzyfowa praca.
A ja siedzę w moim ciepłym domku... a na dworze...
[caption id="attachment_207" align="aligncenter" width="225" caption="Zima zima zima"]

[/caption]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za komentarz!